Rok 1647 był to dziwny rok,
w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi
zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia...

Wiek XVII. Na Ukrainie trwa powstanie Kozaków pod wodzą hetmana Chmielnickiego. Jan Skrzetuski, młody podkomendny księcia Wiśniowieckiego, w drodze powrotnej z Krymu napotyka rozbitą kolaskę. Ratuje z opresji dwie kobiety - kniahinię Kurcewiczową i jej piękną bratanicę Helenę, w której zakochuje się z wzajemnością.

Gdy docierają do Rozłogów, posiadłości Kurcewiczów, Skrzetuski wyznaje miłość Helenie i otrzymuje od niej zapewnienie o wzajemności. Ale Helena została już obiecana komu innemu - szaleńczo w niej zakochanemu kozackiemu podpułkownikowi - Jurko Bohunowi, który ku uciesze kniahini, zgodził się na ślub, rezygnując z prawa do Rozłogów.

Zakochany Skrzetuski wyrusza do księcia Jeremiego Wiśniowieckiego, który wysyła go z kolejną misją, tym razem na Sicz, gdzie ma się zorientować w nastrojach kozactwa. Po drodze dowiaduje się o planowanym przez Chmielnickiego powstaniu i wysyła swego pachołka, sprytnego i przebiegłego Rzędziana, z listem i prośbą do kniahini, aby ta, wraz z całą rodziną udała się do Łubinów.

W trakcie oblężenia Zbaraża czterej rycerze dokonują wielu bohaterskich czynów - Podbipięcie, który ginie przy próbie przedostania się do króla udaje się wcześniej dopełnić ślubowania i ścina za jednym zamachem trzy pogańskie głowy. Jako następny wyrusza Skrzetuski. Kiedy wyczerpany dociera do króla Jana Kazimierza, ten postanawia wyruszyć z odsieczą...


Designed by INFO-COM



 

Powrót